Do Konstantynowa po trzy punkty – zapowiedź meczu z „Włókniarzem”
Już w sobotę szczypiorniści Jerzego Markiewicza rozegrają drugi wyjazdowy mecz w tym sezonie. Rywalem „Orląt” będzie KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki, spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30.
UMKS Orlęta Zwoleń to jedyna drużyna, która w tym sezonie nie straciła jeszcze punktów. W poprzednim meczu nasi zawodnicy wygrali z AZS-em UMCS Lublin 36:25 (więcej tutaj), a dwa tygodnie wcześniej pokonali na wyjeździe SPR Pabiks FormauDyBy Pabianice 26:24 (więcej tutaj). Przed 3. kolejką byliśmy w identycznej sytuacji, co zawodnicy „Włókniarza”, ale podopieczni Pawła Kraski przegrali mecz Azotami-Puławy II (24:30).
„Na pewno czeka nas sporo walki. Włókniarz przegrał ostatni mecz z Azotami, grając przed własną publicznością, więc teraz tym bardziej będą chcieli się zrehabilitować. Przed sobotnim meczem z AZS-em to właśnie my i zawodnicy z Konstantynowa byli w gronie zespołów niepokonanych w naszej grupie. Ostatecznie my zyskaliśmy trzy punkty, oni stracili, ale teraz będą chcieli wyrównać rachunki. Nastroje po ostatnich meczach są pozytywne, ale spotkanie z AZS-em UMCS Lublin to już historia. Przed nami kolejny wyjazd, gdzie trzeba po prostu zagrać swoje. Jeżeli to, co robimy na treningach, przełożymy na mecz, to powinniśmy przywieźć z Konstantynowa trzy punkty” – mówił rozgrywający „Orląt” – Paweł Włodarczyk.
Jednym z najlepszych zawodników „Włókniarza” jest Daniel Stępień – najskuteczniejszy zawodnik tej drużyny (19 bramek w tym sezonie). O tym, że będzie to trudy rywal dla „Orląt” mówił bramkarz naszej drużyny – Krzysztof Rugała: „Na pewno będzie to dla nas duże wyzwanie, ale cały czas ciężko pracujemy na treningach i myślę, że jeżeli obrona zagra na 100%, to powinniśmy sobie poradzić. Bardzo ważne będą jednak pierwsze minuty. Każdego zawodnika, który „się wstrzeli” i złapie pewność siebie, jest trudno zatrzymać. Podobnie będzie w tym przypadku, dlatego od początku musimy zagrać twardo w obronie”.
UMKS Orlęta Zwoleń jako jedna z nielicznych drużyn zgłosiły do rozgrywek czterech bramkarzy. O kłopocie bogactwa na tej pozycji mówił przed meczem z „Pabiksem” trener Jerzy Markiewicz. Taki stan rzeczy cenią sobie jednak sami zawodnicy, na co zwrócił uwagę Krzysztof Rugała: „Rywalizacja zawsze motywuje do cięższej pracy i większego zaangażowania na treningach. Jest nas czterech, ja czuję się dobrze przy starszych i bardziej doświadczonych zawodnikach, bo mogę wiele się od nich nauczyć i podpatrzeć. Są dla mnie inspiracją, ale żaden z nas nie odpuszcza na treningach. Każdy walczy o miejsce w kadrze meczowej, dzięki temu napędzamy się wzajemnie, co z pewnością jest dobre dla całej drużyny”.
Coraz lepiej wygląda też zgranie drużyny i postawa w obronie, na czym trenerowi Markiewiczowi zależy najbardziej. Podkreśla to również rozgrywający „Orląt” – Karol Sikorski: „Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do meczu z Włókniarzem. Widać, że ciężka praca przynosi efekty. Początki były trudne, ponieważ w większości nigdy wcześniej ze sobą nie graliśmy, jednak z każdym treningiem i z każdym meczem zaczyna to coraz lepiej funkcjonować, szczególnie w obronie, co było widać już w ostatnich spotkaniach”.
Przed meczem z naszą drużyną kilka słów powiedział także trener „Włókniarza” – Paweł Kraska: „Jakby nie patrzeć naszym rywalem jest lider rozgrywek, ale zawsze gramy o zwycięstwo. Doświadczenie jednego zawodnika jest tak wielkie, że z pewnością musimy na niego zwrócić specjalną uwagę. Postaramy się jednak jak najlepiej przygotować i wygrać ten mecz”. Mowa oczywiście o Patryku Kuchczyńskim, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem „Orląt” i z 28. bramkami na koncie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców obu grup (grupa III A i B).
W bojowym nastroju jest również trener Jerzy Markiewicz: „Do Konstantynowa jedziemy bronić pozycji lidera. Przeciwnik z pewnością jest doświadczony i niewygodny, dodatkowo będziemy musieli uważać na Daniela Stępnia, którego będziemy starali się zneutralizować. Czeka nas trudna walka, ale jesteśmy na nią przygotowani”.
Mecz rozpocznie się 6 października o godz. 17:30 w hali „Włókniarza” (Konstantynów Łódzki, Plac Wolności 60). Jeżeli „Orlęta” wygrają spotkanie w Konstantynowie Łódzkim, utrzymają pozycję samodzielnego lidera w grupie III A. Kolejne domowe spotkanie naszej drużyny już 13 października (sobota) w hali ZSRT w Zwoleniu. O godz. 17:00 podejmiemy Hutchinson Anilanę Łódź.