Pewna Wygrana
W piątym spotkaniu o mistrzostwo I Ligi piłki ręcznej zespól Enea Orlęta Zwoleń podejmował w hali Zespołu Szkół Rolniczo-Technicznych w Zwoleniu drużynę SPR ROKiS Radzymin. Rywal ten był doskonale znany naszym szczypiornistom – jeszcze w ubiegłym sezonie rywalizowaliśmy o mistrzostwo II Ligi – oba mecze zakończyły się wygraną naszych rywali.
Do niedzielnego meczu przystąpiliśmy mocno skoncentrowani, pomni doświadczeń z zeszłego tygodnia i bolesnej porażki z pabianickim Pabiksem. Rozpierającą naszych graczy energię czuć było na każdym kroku, w każdej akcji obojętnie czy w ataku czy w obronie. Już kończąc pierwszą połowę meczu można było przewidywać końcowego triumfatora spotkania – wynik 22-9 nie pozostawiał żadnych złudzeń w tym zakresie. Wszystkim zawodnikom zależało na przekonywującym zwycięstwie – każdy z naszych graczy dołożył swoją cegiełkę do końcowego sukcesu – nawet ci, którzy nie wyszli na parkiet – Patryk Kuchczyński, który kierował grą naszego zespołu na ławce trenerskiej oraz doskonale broniący do tej pory Valik Koshowy, który wspierał swoich młodszych kolegów – Adama Lubawego i Daniela Sętowskiego (obaj zasłużyli na pochwały za dobrą grę). Cieszy przede wszystkim fakt, że zespół odbudował się po porażce i zagrał dla naszych wspaniałych kibiców bardzo dobry mecz. Najwięcej bramek w tym spotkaniu zdobył Mateusz Seroka 8, Bartłomiej Misalski 5, Kacper Marzęda i Maciek Stępniewski po 4, Paweł Grzelak, Kacper Proczek, Tymon Kamiński, Sebastian Konewka i Piotr Rojek po 3. Warto zauważyć, że w niedzielnym meczu pokazali się praktycznie wszyscy zawodnicy naszego zespołu.Czekamy na ligowy debiut Miłosza Łodzińskiego – który już wrócił do treningów po kontuzji kolana. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Enea Orlęta Zwoleń 38-25. Dla gości najwięcej bramek zdobył Krystian Zagożdżon – 5.
Cały zespół chce gorąco podziękować wszystkim Kibicom, którzy swoim dopingiem bardzo pomogli w odniesieniu końcowego sukcesu. To zaszczyt móc dla Was grać.
Przed zespołem kolejny ciężki mecz, już w sobotę 30 października o godzinie 18.00 w Łodzi z miejscowym zespołem Anilany. To rywal trudny, do tej pory przegrał jedynie w inaugurującym rozgrywki meczu z Jurandem Ciechanów 29-31. W sobotę pokonali za to na wyjeździe zespół AZS UW Handball 38-30. Najwięcej bramek dla Anilany w dotychczasowych spotkaniach zdobyli: Bartosz Pawlak 22, Dawid Trzeciak 18, Szymon Krajewski 17 i Damian Wawrzyniak 16. Na tych zawodników oraz strzegącego bramki Eryka Pisarkiewicza trzeba zwrócić szczególną uwagę. Nasi rywale grają bardzo szybko, każda strata piłki jest ich motorem napędowym. To mecz za 6 punktów, więc pomimo odległości prosimy o trzymanie kciuków za naszych zawodników. O szczegółach meczu oraz transmisji internetowej poinformujemy przed spotkaniem.