Porażka w Ciechanowie
Na mecz z liderującym w tabeli I Ligi gr C zespołem Juranda Ciechanów zawodnicy Enea Orlęta Zwoleń wyruszyli z mocnym postanowieniem sprawienia niespodzianki i pokonania faworyzowanych gospodarzy. Już pierwsze minuty tego meczu pokazały, że jest to możliwe. Po objęciu prowadzenia 3-5 po kapitalnych akcjach Mateusza Seroki i, gospodarze zacieśnili obronę i ruszyli do odrabiania strat. Udało im się to i to z nawiązką w 15 minucie spotkania po rzuceniu 5 bramek pod rząd (nie tracąc żadnej) objęli prowadzenie 8-5. Tego prowadzenia nie oddali do końca spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12-10 dla lidera. Druga część meczu to ogromna walka o każdą piłkę, dobre interwencje bramkarzy obydwu drużyn oraz wielkie emocje kibiców, zarówno na hali jak i przed telefonami/laptopami/telewizorami. Niestety naszym zawodnikom zabrakło niewiele do sprawienia niespodzianki, w 55 minucie po bramce Kacpra Tuszyńskiego traciliśmy tylko 1 bramkę. W tym momencie nasz bramkarz kapitalnie obronił rzut zawodnika Juranda, jednak zabrakło odrobiny szczęścia przy wyrzuceniu kontry (właściwie kilku centymetrów) i piłka zamiast trafić w ręce bardzo dobrze dysponowanego Mateusza Seroki trafiła do gracza Juranda. Doświadczeni gospodarze szybko powiększyli prowadzenie i ostatecznie wygrali 31-27. W naszym zespole najwięcej bramek zdobył Mateusz Seroka 10, Bartłomiej Misalski 4, Kacper Tuszyński, Tymon Kamiński i Kacper Proczek po 3.
Już dziś zapraszamy na mecz z Włókniarzem Konstantynów Łódzki, który odbędzie się w niedzielę 28 listopada o godzinie 17.00 na hali Zespołu Szkół Rolniczo-technicznych w Zwoleniu.